piątek, 8 listopada 2013

Plastry oczyszczające Kinoki to oszustwo - opinie

Plastry oczyszczające Kinoki to oszustwo, co widać gdy zrobimy prosty test. Można go bez problemu wykonać u siebie w domu, nie wymaga to wysiłku. Najpierw pokaże zdjęcia z tego maleńkiego testu, a potem wyjaśnię, jak działa ta kuglarska sztuczka i dlaczego 99 procent osób się da nabrać.

Plastry Kinoki przykładamy do nogi na noc i zaklejamy. Rano są one czarne, co niby ma pokazywać toksyny, które taki plaster Kinoki wyrwał z naszego organizmu oczyszczając go. To informacja dla osób, które nie wiedzą, co to Kinoki.

Ale co się stanie, gdy nie wyciągniemy plastra z folii? Zrobiłem test na kupionych przez moją dziewczynę na Allegro za parę złotych plastrach Kinoki.

1.


Tu widzimy plaster który dokleja do nogi(ten większy) i torebkę papierową, zawierająca różne składniki min. minerały, które w cudny sposób wyciągną z nas toksyny. W folii zabezpieczającej torebkę wykonałem maleńką dziurkę wielkości dwóch zapałek, które wsunąłem do  połowy wgłąb torebki, aby pokazać na zdjęciu wielkość otworu.


2.

Następnie wyciągnąłem zapałki i do folii do środka nalazłem trochę wody. Otwór zakleiłem czarną taśmą klejącą, aby nic już więcej do środka się nie dostało i z niego nic nie wydostało. Prawie od razu poczerniało.


3.




Następnie na moim starym gazowym piecyku położyłem puste pudełko zapałek, a na nim zaklejoną torebkę z wodą. Piecyk palił się bardzo lekko, ogrzewając folię i torebkę wewnątrz. Wszystko to z pkt 1,2,3 zrobiłem ok 22 godziny. Zdjęcia robione z lampą błyskową.


4.

A tu mamy zdjęcie rano o godzinie 9. Widać czarne "toksyny", które Kinoki wyciągnęły z...hmmmm. Znikąd nic nie wyciągnęły. To czarne coś było wewnątrz torebki i po prostu czekało na wodę i ciepło. Zdjęcia bez lampy.

5.



Jeszcze na koniec z ciekawości, zdarłem folie z torebki i wysuszyłem ją na oknie, zdjęcie z godz 15 tego samego dnia. Ale dużo "toksyn".



NA CZYM POLEGA OSZUSTWO KINOKI

Aby torebka się zaczerniła potrzebuje dwóch rzeczy, ciepła i wody. Przyklejamy ją o nogi i ogrzewamy ciepłem ciała. Noga w nocy się poci i dostarcza wodę. Reszta to już kuglarstwo. Na forach można przeczytać zdziwienie osób, które robią kilka, kilkanaście "oczyszczeń" i plaster "wyciąga" tyle samo toksyn pierwszego i ostatniego dnia. Tylko że on nic nie wyciąga i żaden poziom toksyn się nie zmniejsza. Po prostu zachodzi prosta reakcja chemiczna zaczerniająca torebkę w środku, zawsze ta sama, skoro to ta sama noga.


SKŁAD KINOKI CZYLI WYJAŚNIENIE

Chemikiem nie jestem, ale łatwo jest się domyślić, dlaczego to tak działa. Kinoki ma być cudownym lekiem medycyny niekonwencjonalnej. Zawierają minerał Turmalin, który niby to leczniczo działa, co jest kolejnym kłamstwem medyków od New Age. Ale reakcje chemiczne wywołuje grzybek i pożywka.

Grzyb to Agaricus, co brzmi bardzo egzotycznie, prawda? Sęk w tym że to zwykła sproszkowana pieczarka. http://pl.wikipedia.org/wiki/Agaricus

Pożywkę stanowi krochmal i inne rzeczy. Kroschmal to po prostu skrobia. Chitosan , kolejny skłądnik, to  polisacharyd, Cordata to lipa. Jest też wino z drzewa eukalipstusa. Caururusa niestety nie rozszyfrowałem.

I osobną rzeczą są octy dębowy i bambusowy. Działają na skórę nogi, złuszczając naskórek. Ale stosowane regularnie mogą prowadzić nawet do owrzodzeń. Poza tym tu i tak w sieci pisze, że na plastrach pojawiała się krew, więc niektóre osoby miały bardzo cienką skórę i ocet przepalał się przez nią za bardzo. A to już nic fajnego. Ocet i owszem może pozytywnie wpływać w KOSMETYCE na skórę, ale trzeba wiedzieć jaki i gdzie, a to już inna historia.

KONIEC

Plastry oczyszczające Kinoki to oszustwo. Jedyne co oczyszczają to portfel z pieniędzy. Polecam je jedynie fanom placebo.

19 komentarzy:

  1. Tyle, że po odklejeniu od nogi nie wygląda tak jak na tych zdjęciach...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozatym po tygodniu, albo dłużej nie robi się czarne.

      Usuń
    2. Ja odczuwam energie jak sie budze a czy beda mniej czarne to sama sie przekonam bo to dopiero 2 dni ale samopoczucie mam lepsze I nie jest to wrazenie. Budze sie rzeska bez zmeczenia.

      Usuń
  2. daj spokoj to kosztuje 2 zl za 10 szt. ale majątek

    OdpowiedzUsuń
  3. ale czekaj może siarka tez zadziałała i woda czysta ale może ma związki jakieś nieprzychylne dla zdrowia tego nie wiesz? woda ale kranówka jest rożna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak...a wytłumacz mi to...kupiłam te plastry i też nie wieżę w ich "cudowne oczyszczenie organizmu", ale moja ciekawość nie dawała mi spokoju i postanowiłam przetestować na sobie i co się okazuje...po pierwszej nocy, plastry rano odklejam zgodnie z zaleceniem... wyglądają oczywiście na czarne, w dotyku są twarde, już nie sypkie wewnątrz, a na powierzchni pojawił się jakby szlam, taka konsystencja galaretowata, coś w tym rodzaju...na drugą noc naklejam plastry w ten sam sposób, a rano po odklejeniu nie ma już tego szlamu, galaretki za to są one czarne i twarde w dotyku...teraz kolejno noc trzecia...w ten sam sposób naklejam, rano odklejam i co widzę...plastry są czyste, sypkie i suche...i jak to wytłumaczyć...??? Przecież nie przestałam się pocić, czy mieć zimne ciało, aby nie zaszła reakcja na plastrach...hmmm, plastry miały takie same warunki jak każdej nocy...i co teraz...może jednak coś pomagają, albo może ktoś mi odpowie na tą zagadkę...Dzięki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mają w składzie środek hamujący pocenie
      ot zagadka głupoty ludzkosci rozwiązana :D

      Usuń
  5. Ja też robię teraz test, po pierwszej nocy były czarne jak smoła, nie oczekiwałem poprawy samopoczucia, a jednak rano czułem się lepiej, jak po basenie lub innym sporcie, te plastry po Twoim teście są lekko czarne,woda też nie jest absolutnie czysta, nie uważam aby to było oszustwo, Chińczycy stworzyli wiele rzeczy na tym świecie, nawet napęd rakietowy !

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie spodziewał bym sie cudów za 2 zł za 10 sztuk. :D Dla mnie może i nawet to leczyć raka za te 2zł Jak ma działać jako placebo w tej cenie to niech działa. Nie pieniądze nie majątek sam w to nie wieże ale stosuję :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolego jak wspomnialeś testowałeś plastry za parę złotych i tu sedno sprawy, to co przetestowałeś zwykłe podróbki które zabarwiają się pod wpływem wilgoci, dodatkowo są bezzapachowe. Prawdziwe plastry które zawierają składniki które wpływają na oczyszczenie org. występują na rynku pod nazwą KINOKI DETOX GOLD kosztują w granicach 12-20 PLN za opakowanie czyli 10sztuk; czy są oryginalne, wystarczy powąchać jak czuć specyficzny powiedzmy ziołowy zapach zawartości to owszem, ja kupuję i używam co jakiś czas i działa, sam sen podczas kuracji jest o niebo lepszy, osobiście polecam ..ale unikajcie chińskich podróbek których mnostwo jest na Allegro za parę złotych.

    OdpowiedzUsuń
  8. No nie wiem, w co wierzyć. Przed laty kupiłam w Gdyni za duże pieniądze - działało. Teraz za 5,- zobaczymy? Nic złego się nie dzieje - nawet gdyby był w nich miał węglowy. Pozdrawiam Krysia

    OdpowiedzUsuń
  9. Napewno od tego nie zachorujesz, a sprubowac warto, co szkodzi, a takich niedowiarków jest sporo.

    OdpowiedzUsuń
  10. Używam od tygodnia i codziennie rano jest czarna smoła z śluzem ,

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ani razu mój plaster nie wyglądał jak na zdjęciach a był czarny jak smoła,przestała boleć mnie nogą a rano budzę się bardziej wypoczęty. Mi osobiście pomogły. Nawet jeśli zadziałał efekt placebo...pomogły. polecam. A testy autora tekstu są 'testami' rodem z TVNu na skuteczność maseczki co do roznoszenia wirusa (wydychamy bioareozol) jak ktoś by nie wiedział. Plastry polecam czego nie mogę powiedzieć o pseudonaukowcach. Pozdro

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie wiem jak to działa,ale kupiłam i spróbuję.Po pięciu dniach ,mam rano "lekkie stopy”i nie puchną.

    OdpowiedzUsuń
  14. A nie macie czasem objawień Matki Boskiej? Albo stygmatów Chrystusowych? Większość z was dostaje parę groszy od sprzedawców za pozytywne opinie. Przynajmniej mniej szkodzą niż złote garnki na prezentacjach za 15.000 zł plus darmowy notebook z outletu, wart 20 zł.

    OdpowiedzUsuń
  15. TEN BYTARONS | Titanium Art
    TEN BYTARONS is a new titanium athletics technique to design the most dynamic and beautiful characters babyliss pro nano titanium hair dryer in titanium build ancient Greece. TEN BYTARONS ion chrome vs titanium is an ancient art form made $5.99 · ‎Out of titanium comb stock

    OdpowiedzUsuń