poniedziałek, 10 czerwca 2013

Wykop kontra Strims

Podkusiło mnie żeby sprawdzić, jak w praktyce konkurent Wykopu portal Strims, podbije mi wejścia na blog. O konkurencji dowiedziałem się przy okazji afery zbożowej, gdy ludzie krzyczeli - odchodzę na Strims.pl Postanowiłem więc wrzucić na Strims któryś z artykułów z tego bloga i zobaczy na statystyki wejść. Padło na http://heikum.blogspot.com/2013/01/7tp-9tp-i-kolejne-polskie-czogi-tej.html

Wrzuciłem to z takim samym opisem i oto efekty.

1. Artykuł na Wykopie był gdzieś w styczniu. Dostał 63 kopy, nie wszedł na główną, ale w tych dniach miałem około 600 wejść i ciągle Wykop generował pojedyncze wejścia w kolejnych dniach. Tak to wyglądało w screenach


Jak widać jest już 3 pierwsze wejścia ze Strims.pl Wykop.wygenerował 15 wejść przez miesiąc z poczekalni, z tematu, który nie wszedł na główną. To flf, to jakaś spamująca mnie stronka na którą wchodząc wrzuca mnie w porno. 

2. teraz ciekawostka


Strzałka zaznaczyłem liczbę wejść do tego linka. Na poczekalni jest 1300, na blogu miałem 863, więc około pół tysiąca osób nie kliknęło w link, przeczytało opis i nie zainteresowało się tym co w nim jest. Licząc też tylko dzień w poczekalni,  na 600 osób(wtedy tyle było wejść), które w tych dniach weszło na ten artykuł, co dziesiąta dawała mi kopa.


3. Efekt Strims.pl był malutki. Ani razu w godzinę nie było więcej wejść niż 10.

Tutaj jest 35 wejść ze Strims, a podrosło w trzy dni o około 50. Czasem te statystyki się gubią, co nie zmienia faktu - Strims.pl nie przejął czytelników Wykopu po aferze zbożowej. Strims.pl jest co najmniej kilkanaście razy mniej popularny. Cóż, nie pozostaje nic innego jak życzyć powodzenia. W sieci jest miejsce dla obu serwisów.Ale Wykop.pl jest ciągle popularniejszy i to dużo.

1 komentarz:

  1. Takie sprawdzenie statystyk to żadne sprawdzenie. Stawiasz hipotezę, "czy strims przejął czytelników wykopu" i ją w tak durny sposób obalasz, bo strims jest mniejszy. Ja ci powiem, że praktycznie każdy użytkownik strims jest byłym wykopowiczem, a ten artykuł nie ma sensu.

    OdpowiedzUsuń